Dziś weselej. Podesłał mi ktoś te urocze zdjęcia. Niestety, nie potrafił podać źródła pochodzenia. Gdyby ktoś znał, proszę o info, dopiszę autora tych wybryków. Nie lubię publikować cudzych pomysłów bez podpisu, ale tu nie mogłem się powstrzymać.
Miłego oglądania!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz