Ślub jest uroczystością rodzinną. To święto nie tylko młodożeńców, ale i ich rodziców, dziadków, rodzeństwa. Często to rodzice finansują wesele, ale także zapraszają "swoich" gości - rodzinę i przyjaciół. U nas przyjęła się forma, że to młodzi (wraz z Rodzicami) zapraszają na ślub. Ale np. we Francji jest zupełnie inaczej: to dziadkowie z obu stron (imiona i nazwiska) i rodzice (imiona i nazwiska) zapraszają na ślub swojej wnuczki i córki (wnuczka i syna). To też bardzo ładny zwyczaj.
Chcąc podkreślić rodzinny charakter uroczystości ślubno-weselnej wymyśliłem projekt zaproszenia, które nazwałem "Drzewo genologiczne". Daje ono możliwość umieszczenia na zaproszeniu także osób najbliższych nam i pokazaniu gościom, "skąd nasz ród". Żartobliwie mówię czasem, że jest to zaproszenia dla tych, co kochają rodzinę.
Wygląd złożonego zaproszenia. Przewiązane papierowym sznureczkiem z drucikiem w środku. |
Przykładowy projekt wnętrza. Zdjęcie młodych opcjonalnie - nie musi go być. |
Fragment w powiększeniu. Kolorystyka nadruku zielona, ale może być dowolna. |
Zaproszenie jest duże (A4 w postaci rozłożonej). Złożone pasuje do koperty DL. Druk na kremowym prążkowanym kartonie (chamois). Charakterystyczny sposób składania ma dwie zalety: pozwala postawić zaproszenie, by przypominało o uroczystości, a jeśli chcemy zaproszenie przechować, składamy je do koperty, w której nie zajmuje wiele miejsca.
W przygotowaniu następne wzory.
Możliwe wszelakie modyfikacje: dowolny tekst, kolor nadruku, warianty, wielojęzyczność, itd. Można zmieniać czcionki. Koperta i personalizacja w cenie. Darmowe próbki.
Za dopłatą adresowanie kopert ze stosownym nadrukiem graficznym. Oczywiście do kompletu są i winietki z podobnym wzornictwem.
Zapraszam: www.cedro.com.pl
Wszystkie fotografie, modele, nazwy moich zaproszeń i dodatków prezentowane w tym blogu są chronione prawem autorskim. Przestrzegam przed próbami naśladownictwa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz