„Nie ma takiego czegoś jak dobro czy zło. Jest wyłącznie topór,
który rozwiązuje wszystkie problemy”.
Berlast
Miło mi poinformować o ukazaniu się kolejnej książki napisanej przez mego syna (14 lat), przewidzianej jako pierwszy tom wieloczęściowej sagi. Nakład aptekarski, dla przyjaciół i rodziny. Objętość 262 (!) strony. Projekt okładki i ilustracje wewnątrz książki Karol Cedro.
Berlast i Dring, czołowi najemnicy Kalpahu, w pogoni za nagrodami trafiają do fortu w Szklanych Górach, gdzie podejmują współpracę z lordem Hinnimusem, tajemniczym zleceniodawcą. Chce on zdobyć zwoje swego przodka Aslada, by posłużyć się ich mocą do własnych celów. Łowcy nagród wplątują się w zatarg czterech władców, również poszukujących tych rękopisów. Kto na tym zyska, kto straci, a kto okaże się jedynie narzędziem w tej grze?
Może znacie wydawcę, który byłby zainteresowany komercyjnym wykorzystaniem tej publikacji?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz