niedziela, 19 marca 2017

O polskiej "konkurencji"

W grudniu 2011 roku pokazałem tu Państwu zdjęcia premiery zaproszenia "Serdak", w całości wymyślone i graficznie opracowane przeze mnie:

http://twojezaproszenia.blogspot.com/2011/12/zaproszenia-goralskie-serdak-premiera.html

Parę dni temu znalazłem w internecie firmę, która sprzedaj dziwnie podobne zaproszenia pod jakże oryginalną nazwą "Zaproszenia góralskie Serdak". Prawda że oryginalne bardzo? Od śmiałego pomysłu zastosowania czerni na zaproszeniach ślubnych, przez sznurowanie tasiemką, aż po motyw sznuru korali u góry? Wypada chyba się cieszyć, że projektuję tak ładne rzeczy, że znajdują naśladowców. Nie komentuję dalej. To już kolejny mój wzór, który znalazł się w nieuczciwych rękach.  

wtorek, 7 lutego 2017

Informacja

Pragnę poinformować, że zaproszenia, które są tutaj prezentowane, można zamówić w Wydawnictwie Cedro  i Synowie (www.cedro.com.pl). Przez wiele lat można je było kupować na stronie www.twojezaproszenia.pl, która obecnie ma innego właściciela. Tam ich nie ma, pamiątką po starym adresie jest zawarta w adresie www nazwa bloga:)

poniedziałek, 5 grudnia 2016

Adresowanie kopert na zaproszenia

Estetycznym dodatkiem do ładnego zaproszenia jest porządnie podpisana koperta. Oczywiście, można zrobić to odręcznie, można samemu drukować na kopertach (zazwyczaj sporo przy tym niszczy się kopert), można wreszcie zamówić taką usługę. W mojej firmie jest to oddzielna pozycja, nadruk kosztuje 50 gr od sztuki (nie liczę ceny samej koperty, która wliczona jest w koszt zaproszenia), w zamian otrzymują Państwo elegancka kopertę stanowiącą całość graficzną z wybranym zaproszeniem. Na zdjęciach przykłady nadruków do zaproszeń szlacheckich, włościańskich i kwiatów polskich z moich kolekcji. Drukuję też na powierzonych kopertach (DL, C6 i innych).

Zapraszam: www.cedro.com.pl

piątek, 12 sierpnia 2016

Niebawem

Może to będzie miła wiadomość, ale w niedługim czasie zamierzam powrócić do wykonywania dla Państwa zaproszeń:) W nowej domenie (bo starą ktoś przechwycił), pod inną nazwą, ale z tą samą solidnością i oryginalną zawartością. Do zobaczenia zatem niebawem!
Adam Cedro (i  synowie:))

czwartek, 31 października 2013

Dziękuję Państwu

Są takie zakręty w życiu, które trzeba pokonać, aby iść dalej. Od jutra zawieszam działalność gospodarczą i zamykam na razie etap projektowania i drukowania zaproszeń i pozostałej działalności wydawniczej.
Chciałem wszystkim Państwu, zwłaszcza młodym parom, z którymi miałem przyjemność współpracować w ciągu ostatnich pięciu lat, bardzo podziękować za okazywane mi zaufanie. Także i za to, że praca ta przyniosła mi wiele radości i satysfakcji. Starałem się sprostać każdemu wyzwaniu, a w nagrodę otrzymałem nie tylko garść podziękowań po uroczystościach, ale i dużą dawkę dobrej energii, płynącej od młodości wkraczającej w dorosłość.
I za te blisko 140.000 wejść na tę stronę. Życzę Państwu wszystkiego dobrego.
Łączę ukłony
Adam Cedro

piątek, 20 września 2013

Zestaw "Zielone Jabłuszko"

Zgodnie z życzeniem i koncepcją pani Olgi i pana Tomasza przygotowałem stosowny zestaw na jutrzejsze wesele: tablica z "rozsadą" (100 x 70 cm), winietki do stojaczków, karty menu na stoły i do bufetów, numerki, dodatkowe karty informacyjne. Wszystko z wybranym motywem. Już pojechały do restauracji.






Zapraszam: www.cedro.com.pl

wtorek, 27 sierpnia 2013

Naklejki na alkohol i zawieszki

Naklejki weselne na alkohol robię rzadko, bo butelki oryginalne są bardzo ładne i łatwiej stół oszpecić niż ozdobić. Ale czasem zdarza się, np. by podkreślić góralski charakter wesela. Oto przykłady mych projektów. Na arkuszach leży papierowa zawieszka typu "szaliczek", bardzo prosta w stosowaniu.





A tutaj przykłady etykiet na domowe wino:

Zapraszam: www.cedro.com.pl

wtorek, 18 czerwca 2013

Kukuryku - nowy wzór zaproszenia łowickiego

Oto nowy pomysł, dość odważny. Zaproszenie z motywem wycinanki łowickiej.
Wysokiej jakości wydruk, wygląda jak prawdziwa wycinanka.
Ozdobnie obcięty brzeg nawiązujący wzorem do randu wycinanki.
Wielkość złożonego zaproszenia ok. 145x145 mm.
Niebawem w sklepie.
Oto parę zdjęć:




Zapraszam: www.cedro.com.pl

środa, 12 czerwca 2013

Wydrukuję Wam książkę

Oferuję kompetentną pomoc w tanim, lecz na najwyższym poziomie druku książek. Literatura, publikacje naukowe, wiersze, wspomnienia, albumy ze zdjęciami. Indywidualne kalkulacje. Służę także pomocą redakcyjną i profesjonalnym składem publikacji.
Kilkanaście lat doświadczenia, setki tytułów zredagowanych, złamanych, kilkadziesiąt wydrukowanych. Wieloletnia współpraca z Wydawnictwem Paweł Skokowski w Lublinie, kilka lat łamania magazynu psychologicznego "Charaktery" i książek dla tego wydawnictwa, praca na stanowisku redaktora w tym wydawnictwie, naukowo zajmuję się edytorstwem Norwida. Z wykształcenia jestem polonistą. [Ceny mogą ulec zmianie, zawsze aktualozuję kalkulacje]

Przykładowy koszt druku cyfrowego:
Format: A5
Objętość: 240 stron
Nakład: 100 sztuk
Papier: Ecco book lux 90g (objętościowy, ten lekki) 
Druk w jednym kolorze (czarnym)
Okładka kolorowa, laminowana folią matową.
Oprawa miękka (klejona).
Cena 1 egzemplarza: 11 zł netto


Format: B5
Objętość: 160 stron
Nakład: 50 sztuk
Papier: offsetowy 80g 
Druk w jednym kolorze (czarnym)
Okładka kolorowa, laminowana folią matową.
Oprawa miękka (klejona).
Cena 1 egzemplarza: 8,40 zł netto

Przykładowy koszt druku książki w twardej oprawie, 240 stron B5 to ok. 14 zł/egz. przy nakładzie 100 sztuk

W razie potrzeby nadaję numer ISBN (wtedy VAT wynosi 5%).

Książki drukowane są na najnowocześniejszych urządzeniach cyfrowych, możliwość twardej oprawy, szycia itd. Wszystko mogę skalkulować.
Koszt ewentualnego opracowania redakcyjnego do ustalenia.
Koszt łamania (składu) od 60 zł netto za arkusz wydawniczy (40.000 znaków) dla prostego tekstu.

Zapraszam do współpracy. Parę zdjeć przykładów realizacji:






Zapraszam: www.cedro.com.pl

Trudna popularność

Zajrzałem sobie dziś w internet, co tam słychać w świecie parzenic. I zdziwiłem się bardzo. W kilku miejscach natrafiłem na wyrysowaną przez mnie parzenicę z zaproszenia góralskiego, z której od kilku lat korzystam. Bez słowa wyjaśnienia, skąd została wzięta, bez pytania, po prostu skradziona. W cudzych projektach zobaczyłem swoją własność. Dokąd jeszcze ludziom będzie się wydawać, że wszystko, co znajdują w internecie, nie ma właściciela?Napisałem do dwu autorek blogów z prośbą o wyjaśnienie. Zobaczymy, co z tego wyjdzie. Ciekawe, że jedna ozdobiła swój blog  nagłówkiem "Wszystkie prace na blogu oraz zdjęcia są mojego autorstwa i nie zezwalam na ich kopiowanie i rozpowszechnianie bez mojej zgody". Wiem już, że mogę w to nie wierzyć.
I co więcej powiedzieć, kiedy ktos publikuje efekty mojej pracy i sprzedaje należącą do mnie rzecz?